Poszukujemy - Odkrywamy

Poszukujemy - Odkrywamy

środa, 29 stycznia 2020

Tajemnice Dolnego Śląska – Kotlina Kłodzka


Podczas badań archiwalnych co jakiś czas można natknąć się na interesujące dokumenty, które jednak najczęściej dają bardzo ogólny ogląd sytuacji. Może dlatego zawarte w nich informacje tylko sporadycznie były w jakikolwiek sposób weryfikowane.

Na przykład pod koniec lutego 1949 r. ówczesny burmistrz Dusznik Zdroju oświadczył pisemnie:

„W Dusznikach Zdroju w obecnym Domu Społecznym (dawniej niemiecki hotel) znajduje się wejście do podziemnego korytarza, który ma mieć wyjście w gromadzie Ludowa, około czterech kilometrów dalej.

Na terenie gromady Gromniczna – Podgórze znajdują się dwa bunkry, do dziś nie wykryte.

W gromadzie Szczytnej Śląskiej pod zamkiem „Regina Pacis” znajduje się bunkier i magazyny, do których Niemcy z powiatu kłodzkiego zwozili samochodami cenne rzeczy i materiały wojenne. W zamku znajduje się ruchoma ściana prowadząca do podziemi.


Burmistrz słyszał także od Niemców, że na cmentarzu w Szczytnej znajduje się zakopana przez nich "trumna ze złotem”

Podobno do zbadania tych informacji sprowadzono nawet oficerów niemieckich przetrzymywanych w Moskwie, ale bunkrów nie wykryto.

Natomiast Oswald Gepert, inwalida autochton oświadczył do protokołu, pod koniec marca 1949 r. że "Jest bardzo możliwe, iż w gromadzie Gromniczna w kierunku  granicy czeskiej znajduje się potężny bunkier – niemieckie wojsko prowadziło tam w tajemnicy prace przez prawie dwa lata, a pod koniec wojny w tamtym kierunku przewożono nieznane ładunki”